Płatności obsługuje dotpay

Wypełnij formularz, a my odpowiemy na Twoje pytania

Imię i nazwisko
rodzaj sprawy
załącznik

Alimenty zasądzone na rzecz dziecka po ukończeniu 18 lat

Pytanie: Jestem studentką. Mam 19 lat. Otrzymuję alimenty. Zastanawiam się czy nie straciłabym ich, gdyby kwota na osobę w mojej rodzinie zwiększyła się o określoną ilość lub gdybym zaczęła pracować. Alimenty wpływają na konto bankowe mojej mamy. Co zrobić żeby wpłacano je na moje konto?
Odpowiedź: Jest Pani już pełnoletnia, a więc alimenty powinny być przekazywane bezpośrednio Pani a nie przez konto rodziców. Być może ojciec nie zna Pani konta bankowego, więc musiałaby Pani go powiadomić, żeby przesyłał pieniądze na wskazane konto. Nigdzie się tego nie załatwia, gdyż także konto Pani mamy było wskazane ojcu przez nią samą. Nie ma tu żadnej ingerencji sądu, ani kontroli gdzie te środki są przekazywane. Kwota na osobę w rodzinie nie ma tu nic do rzeczy. Alimenty są na Pani utrzymanie i nie mają związku z innymi osobami. Jeśli są niewystarczające lub nastąpiła jakaś istotna zmiana np. studia, nowe niezbędne wydatki, to zawsze może Pani wnieść pozew do sądu o ich podwyższenie. Przy czym alimenty nie mają za zadanie pokrywać wszelkich Pani zachcianek, a jedynie koszty i wydatki niezbędne do życia. Jeśli zaś podejmie Pani pracę zarobkową to już sytuacja może wyglądać inaczej. Alimenty służą zaspokajaniu Pani potrzeb, wtedy gdy sama nie jest Pani w stanie się utrzymywać. Co do zasady rodzice są obowiązani utrzymywać dziecko do uzyskania przez nie pełnoletniości, a dłużej jeśli dziecko (córka lub syn) zobowiązanego uczy się i nie jest w stanie samodzielnie utrzymać się. Stąd osiąganie przez Panią własnego dochodu może spowodować, że ojciec dowie się o tym i wniesie o uchylenie obowiązku alimentacyjnego. Może to zrobić także z datą wstecz i wówczas będzie Pani musiała zwrócić ojcu jakąś znaczną kwotę. Gdyby osiągany przez Panią dochód był niewielki to alimenty mogłyby ulec tylko zmniejszeniu a nie uchyleniu. Musiała by Pani przed sądem wykazać, że środki z alimentów są w dalszym ciągu Pani niezbędne do utrzymania.

Wróć