Płatności obsługuje dotpay

Wypełnij formularz, a my odpowiemy na Twoje pytania

Imię i nazwisko
rodzaj sprawy
załącznik

Odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu

Pytanie: Mąż od 1999 r. jest głównym najemcą mieszkania służbowego i od 2001 r. zamieszkujemy w tym mieszkaniu. Zameldowany jest w nim od 2008 r. Wcześniej był zameldowany w domu, który dzierżawił jego dziadek. Od 2001 r. w nim nie mieszka. Dziadek męża zmarł w 1989 r. Umowa dzierżawy z gminą powinna wygasnąć w 2002 r., bo nikt jej dalej nie przedłużał. Od 2002 r. nikt w tym domu nie zamieszkiwał. Zgłoszono do gminy, że główny najemca zmarł. W 2013 r. gmina wezwała męża do zapłaty odszkodowania z tytułu bezumownego korzystania z lokalu za okres od 2006 r. do 2008 r. w kwocie 70 tys. zł. Sprawę skierowano do sądu, a ten wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Mąż nie chce płacić, bo tam nie mieszkał. Gmina rzekomo była zmuszona go eksmitować, choć budynek stał opustoszały. Nigdy wcześniej nie kierowano do męża korespondencji w tej sprawie. Czy roszczenia gminy są zasadne? Czy sprzeciw należy wnieść na formularzu SP?
Odpowiedź: Kwestia formularza wcale nie jest tutaj najistotniejsza. Zgodnie z przepisami sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym; należy złożyć na urzędowym formularzu w sprawach, w których powód dochodzi: roszczeń z umów jeżeli wartość nie przekracza 10.000 zł, roszczeń z rękojmi lub gwarancji, niezgodności towaru z umową, roszczeń o zapłatę czynszu najmu lokali mieszkalnych i opłat bez względu na wartość przedmiotu sporu. Roszczenia gminy, o których Pani pisze, to nie czynsz, tylko odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu, a więc co do zasady żaden z powyższych przypadków. Odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu ma cechy świadczeń czynszowych i niektórzy sędziowie czasami błędnie uznają to za czynsz. Formularz nie jest w Państwa przypadku wymagany, a więc obie formy są dopuszczalne - zarówno złożenie na zwykłym piśmie, jak i na formularzu. Zalecalibyśmy Państwu pomimo wszystko, dla bezpieczeństwa, złożyć sprzeciw na formularzu. W sytuacjach, gdy sprzeciw byłby wniesiony na zwykłym piśmie, a wymagał formularza, to sąd wezwałby stronę do złożenia sprzeciwu na formularzu. Wypełnienie tego formularza nie jest trudne. Można to także zrobić na komputerze i wydrukować, będzie czytelniej. Ważne jest by formularz potem podpisać własnoręcznie i wysłać w terminie. Wszelkie wnioski dowodowe powinny być od razu zgłaszane. Potem mogą być nieuwzględnione lub oddalane przez sąd. Teraz przechodząc do sedna problemu. Niestety nie macie Państwo do końca racji w kwestii zamieszkiwania i opłat. Najważniejszą kwestią jest to, czym jest meldunek. Meldunek potwierdza fakt zamieszkiwania danej osoby pod konkretnym adresem. Osoba, która już pod danym adresem nie mieszkał; ma obowiązek się wymeldować pod groźbą kary grzywny. To właśnie z tego powodu gmina i sąd uznają, że skoro Pani mąż był zameldowany pod danym adresem to znaczy, że tam mieszkał. A jak ktoś mieszka, nawet bez umowy, to należy się właścicielowi odszkodowanie. Według przepisów osoby zameldowane odpowiadają solidarnie za zobowiązania czynszowe i opłaty związane z tymże zamieszkiwaniem z faktycznym właścicielem lub najemcą lokalu. Umowa najmu, czy dzierżawy nie jest warunkiem dochodzenia roszczeń. Jak ktoś z czegoś korzysta nawet bez umowy, to musi się liczyć z możliwością dochodzenia odszkodowania za takie korzystanie. Teraz co powinniście Państwo zrobić. Na pewno wnieść sprzeciw w terminie. Wnosić w nim o oddalenie powództwa i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania od powoda na Państwa rzecz. Podnieść zarzut przedawnienia roszczeń dochodzonych pozwem, gdyż roszczenia o świadczenia okresowe przedawniają się po 3 latach. Tak więc odpadają już wówczas roszczenia wcześniejsze, niż te sprzed 3 lat licząc od dnia wniesienia pozwu do sądu. W części dotyczącej roszczeń, które się nie przedawniły, będzie najtrudniejsza obrona i jest spore prawdopodobieństwo, że sąd może je zasądzić. Nawet jeśli gmina w pozwie dochodziła tylko roszczeń do 2008, to trzeba tego rodzaju stanowisko prezentować, bo gmina może ograniczyć powództwo tj. że dotyczy to roszczeń od 2010 r. do 2013 r. Możecie tutaj Państwo jedynie iść w tym kierunku, że mąż faktycznie zamieszkiwał gdzie indziej, nie był o niczym powiadamiany, nie otrzymywał żadnych pism, wezwań. Ponadto, że powiadomiono gminę o śmierci dziadka, a gmina nie podjęła żądnych działań w tej kwestii, nie przysłała aneksu do umowy z ustaleniem kwoty czynszu i opłat. Jako wnioski dowodowe trzeba zgłosić wszystko, co możliwe, świadków, dokumenty itd. Dokumenty mogą być załączone jako kserokopie. Jeśli ktoś będzie kwestionował ich oryginalność, to wówczas okażecie Państwo sądowi oryginały. Umowa na czas określony, po upływie terminu, na jaki była zawarta, przedłuża się na czas nieokreślony. Sąd nie odrzuci dokumentów. Jeśli sprzeciw będzie wniesiony w terminie, to w razie jakichś nieprawidłowości dotyczących przedłożonych dokumentów, sąd wezwie Państwa do ich poprawienia, uzupełnienia itd. Sprawa będzie w toku, więc niepotrzebnie się Państwo tego obawiacie. Najważniejsze jest wniesienie sprzeciwu w terminie. Wówczas nakaz traci moc i sąd tak naprawdę dopiero wtedy rozpozna sprawę merytorycznie.

Wróć