Płatności obsługuje dotpay

Wypełnij formularz, a my odpowiemy na Twoje pytania

Imię i nazwisko
rodzaj sprawy
załącznik

Zatrzymanie kaucji na poczet kosztów remontu lokalu

Pytanie: Od IV 2009 r. do V 2011 r. wynajmowaliśmy mieszkanie. Wpłaciliśmy kaucje w kwocie 2000 zł. Jednak umowa najmu była podpisana do 31 XII 2009 r. Właścicielka miała dostarczyć nam aneks do umowy, jednak go nigdy nie dostaliśmy. W V 2011 r. kiedy zdawaliśmy klucze umówiliśmy się, że rozliczymy się z kaucji po rozliczeniu wodomierzy i ogrzewania. Na początku 2012 r. zaczęliśmy upominać się o zwrot kaucji. W lutym mąż właścicielki przelał nam na konto 600 zł informując nas, że pozostałą kwotę dostaniemy w późniejszym terminie, bo na chwilę obecną nie dysponował już pieniędzmi. Pieniądze nie wpłynęły, ale dostaliśmy SMS o treści: 600zł (przelew), 109,2 rozliczenie grzewczego, 200 zł farba biała, 120 zł Unigrunt, 95mx10zł za malowanie bez korytarza. Mieszkanie odbierała córka właściciela i nie miała zastrzeżeń co do stanu mieszkania. Sugerowano, że mieszkaliśmy bez umowy pomimo, że wpłacaliśmy co miesiąc za wynajem i czynsz do spółdzielni. Wynajmującą reprezentowała córka, która okazała się pełnomocnictwem notarialnym uprawniającym do zarządzania lokalem.
Odpowiedź: Jeśli umowa na czas określony nie została przedłużona pisemnie, to uległa automatycznie przedłużeniu na czas nieokreślony. Kaucja zabezpiecza pokrycie ewentualnych szkód lub też niezapłacony czynsz najmu. Nie służy do pokrywania kosztów remontu mieszkania przez Wynajmującego. Jeśli wynajmujący nie zgłaszał żadnych roszczeń, tj. że są szkody lub że zdaliście Państwo lokal w nieodpowiednim stanie, to nie było podstaw do potrącenia z kaucji jakiejkolwiek kwoty i w całości podlega ona zwrotowi. W tej sytuacji winniście Państwo wystosować do wynajmującego wezwanie do zapłaty (listem poleconym). W wezwaniu należy odjąć już zwróconą część kwoty, a wezwać do zwrotu pozostałej w terminie 7 dni pod rygorem wystąpienia na drogę sądową o zapłatę, co spowoduje obciążenie wynajmującego kosztami takiego postępowania. Ponadto, aby wynajmujący trochę stracił pewność siebie, możecie Państwo napisać, że zawiadomicie Urząd Skarbowy o tym, iż wynajmujący nie rozliczał czynszu najmu i nie odprowadzał należnego podatku, co jest przestępstwem karno-skarbowym. To powinno spowodować, że wynajmujący zwróci resztę kwoty. Jeśli nie, to pozostaje tylko pozew o zapłatę.

Wróć