Pytanie:Przebywam za granicą. Zostawiłam pełnomocnictwo do sprzedaży nieruchomości osobie, która jak się okazało oszukała mnie. Miała załatwić wszelkie formalności a zamiast tego znikła wraz z pieniędzmi. Nie mogę się z nią skontaktować. Mam przez tę osobę jeszcze długi. Zastanawiam się co z tym zrobić?
Odpowiedź:Przede wszystkim jak najszybciej powinna Pani odwołać to pełnomocnictwo. Pismo to w zasadzie będzie dla Pani dokumentem (dowodem), więc nie jest istotne, czy ta osoba to odbierze, czy nie. Jeśli jest jakiś adres, na który może Pani takie oświadczenie do tej osoby wysłać, to powinna to Pani zrobić niezwłocznie listem poleconym. Jeśli list nie zostanie podjęty, to po dwukrotnym awizowaniu wróci do nadawcy. Zwrotu może Pani nie odbierać. Ważny jest dla Pani dowód nadania (należy go przechowywać wraz z kopią pisma). Po drugie w opisanym przypadku nie powinna się Pani wahać i zawiadomić natychmiast Prokuraturę. Powinna ona podjąć działania w kierunku ustalenia okoliczności i znalezienia sprawcy. Im dłużej zwleka Pani z taką decyzją, tym mniejsza jest szansa odzyskania pieniędzy. Jeśli będzie wszczęta sprawa karna, to może Pani wówczas wstąpić do sprawy jako oskarżyciel posiłkowy i domagać się naprawienia szkody. Jeśli zaś Policja lub Prokuratura odmówią wszczęcia postępowania lub postępowanie umorzą, będzie Pani mogła dochodzić roszczeń na drodze cywilnej - pozew o zapłatę.