Obowiązek opieki nad rodzicem a otrzymane gospodarstwo w spadku
Pytanie:
Moja siostra odziedziczyła w 1989 r. 2 ha gospodarstwo rolne po naszych rodzicach. Po śmierci taty pojawił się problem z opieką nad mamą, jako, iż jest ona niewidoma. Liczyłam na pomoc siostry (w akcie przekazania nie nadmieniono o obowiązku opieki), ale ona, mimo, iż jest w tej chwili jedynym właścicielem gospodarstwa, nie wykazała żadnej inicjatywy, czy chęci ulżenia mi w opiece nad mamą. Zmuszona jestem zatem oddać mamę do domu opieki, jednak okazało się, że musiałabym dopłacać do jej pobytu tam około 200 zł miesięcznie. Moja siostra nie została natomiast obciążona żadnymi kosztami, mimo tego, iż otrzymała w spadku całą ziemię po rodzicach. Nie ma także mowy o jakimkolwiek porozumieniu z nią, chociaż mieszka z mamą przez ścianę, a ja dojeżdżam co weekend prawie 50 km, by mamie pomagać. Dlaczego siostra została przez dom opieki potraktowana tak ulgowo i czy mam szansę wyegzekwować jakąś zmianę tej decyzji, którą uważam za wysoce dla mnie krzywdzącą i nieuczciwą względem naszych rodziców? Dlaczego, skoro to ona odziedziczyła po nich wszystko, ja jestem osobą, która ma dopłacać do opieki nad mamą?
Odpowiedź:
W Pani pytaniu jest jakaś niejasność. Skoro mama żyje, siostra nie mogła odziedziczyć po rodzicach gospodarstwa a jedynie część po ojcu! Może więc powinna Pani ustalić do kogo faktycznie należało gospodarstwo. Jeśli mama miałaby jeszcze połowę to mogła by zapisać ją na Panią np. umową dożywocia w zamian za zamieszkiwanie do śmierci i opiekę. Jeśli tylko ojciec był właścicielem i mama nie ma majątku, otrzymuje niewielkie środki na utrzymanie i nie wystarczają one na pokrycie kosztów np. opiekunki lub domu pomocy to można uznać, że jest ona w niedostatku. Jeśli osoba dorosła jest w niedostatku to zgodnie z art. 133 paragraf 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego może ta osoba domagać się alimentów na siebie od innych członków rodziny. Więc najlepiej gdyby Pani mama wystąpiła z pozwem o alimenty przeciwko córce (Pani siostrze). Pozew mogłaby Pani napisać (wzory w Internecie) na komputerze a mama by taki pozew podpisała. Od pozwu takiego nie ma opłaty. Wnosi się go do Sądu Rejonowego Wydział Rodzinny. Gdyby zaś siostra próbowała się bronić, czemu mama dochodzi tych alimentów tylko od niej, a nie od Pani, to może Pani twierdzić, że Pani czyni osobiste starania o utrzymanie mamy i są one równowarte kwocie, jaką mama od siostry dochodzi. Gdyby mama nie mogła stawić się do sądu to trzeba by złożyć jakieś zaświadczenie o stanie zdrowia i wówczas sąd mógłby mamę przesłuchać w miejscu zamieszkania. Pani musiałaby kontrolować przebieg sprawy i najlepiej gdyby Panią mama wskazała na świadka od razu w pozwie. Wówczas będzie Pani mogła przedstawić jak wygląda sytuacja mamy.
Jeśli sąd zasądziłby od siostry alimenty to byłyby to środki, które mama mogłaby przeznaczyć na opiekunkę lub dom pomocy. Tylko w ten sposób można zmusić siostrę do udziału w tych kosztach.
Wróć