Spadek w części z testamentu, a w części z ustawy
Pytanie:
W 2013 r. zmarli moi rodzice. Posiadam odpisy aktów notarialnych (testamentu) z 2001 r., na mocy których spadkobiercą mieszkania po rodzicach jest ich wnuczka (moja córka, obecnie pełnoletnia). Na wspólnym koncie rodziców pozostała także lokata. Problem w tym, że moja córka z powodu choroby nie wychodzi z domu. W jaki sposób można przeprowadzić sprawy związane z dziedziczeniem po rodzicach? Ustawowym spadkobiercą jest także mój brat.
Odpowiedź:
Trochę wymieszała Pani wszystko razem. Stąd może sytuacja wydaje się Pani niejasna. Po śmierci Pani rodziców należy przeprowadzić postępowanie spadkowe. Można tego dokonać obecnie na dwa sposoby: u notariusza i w sądzie. Do notariusza muszą stawić się wszyscy spadkobiercy, więc jeśli córka nie może, to ten wariant odpada. Jeśli chodzi o sąd, to należy złożyć do sądu wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po obojgu zmarłych rodzicach. Można to zrobić dwoma osobnymi wnioskami (opłata sądowa od każdego wynosi 55 zł) a można także to zrobić w jednym wniosku (wówczas trzeba do sądu wpłacić łącznie 110 zł). Wszystko zależy od tego co zostało zapisane w testamencie. Jeżeli jest tam napisane, że do całości spadku powołują oni wnuczkę, to ona nabyła by w całości spadek. Jeśli zaś jest tam zapis, że zapisują wnuczce nieruchomość a oprócz tej nieruchomości, w skład spadku wchodziły jeszcze tylko środki na koncie w kwocie, która nie jest znaczna, to wówczas spadek także może nabyć wnuczka (Pani córka) w całości zgodnie z dyspozycją przepisu art. 961 Kodeksu Cywilnego, który mówi, że "Jeżeli spadkodawca przeznaczył oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku". Wówczas pozostałym spadkobiercom ustawowym przysługuje jedynie prawo domagania się od Pani córki wypłaty zachowku w pieniądzu tj. połowy tego co otrzymali by, gdyby spadek nabyli z mocy ustawy. Jest to prawo co oznacza, że mogą się domagać zachowku, ale nie muszą. Prawo domagania się zachowku przedawnia się po 5 latach i potem nie można się go już domagać. Jeżeli córka nie wychodzi z domu, to może Pani napisać pełnomocnictwo do reprezentowania jej przed sądem i wówczas Pani złożyłaby oświadczenie w imieniu córki. Do wniosku należy załączyć oryginał testamentu, akty zgonu, Pani akt małżeństwa, akt urodzenia Pani córki (jeśli zawarła związek małżeński to akt małżeństwa).
Wróć