Płatności obsługuje dotpay

Wypełnij formularz, a my odpowiemy na Twoje pytania

Imię i nazwisko
rodzaj sprawy
załącznik

Kiedy się przedawnią niespłacone zobowiązania wobec banku?

Pytanie: Dwa dni temu dostaliśmy wraz z moimi dwoma synami z Sądu Rejonowego nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym na kwotę ponad 20 tys. zł wraz z kosztami procesu i kosztami zastępstwa prawnego oraz odsetkami od 27.07.2012 r. Powodem jest bank. Dotyczy to zadłużenia na karcie kredytowej żony, która zmarła w maju 2008 r. Nigdy nie dostaliśmy żadnego wezwania do zapłaty, czy jakiegokolwiek listu poleconego. Pozew złożono w dniu 26.06.2012 r. Powód powołuje się na fakt zawarcia umowy przez żonę z bankiem o wydanie karty kredytowej z dnia 21.05.1998 r. i na postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 06.08.2008 r. o stwierdzeniu spadku po żonie, na mocy którego spadek nabyłem wraz z synami po 1/3 części. Czy ta sprawa nie jest przedawniona? A jeżeli nie, to czy można złożyć protest na nakaz?
Odpowiedź: W opisanej przez Pana sytuacji nie ma nic dziwnego. Skoro Pana żona zawarła z bankiem umowę o kartę kredytową i była ona wykorzystywana, to bank ma prawo domagać się spłaty od spadkobierców. Dość częstą sytuacją jest, że powód nie podaje prawidłowego adresu pozwanego. Wówczas wszystko zależy od tego, co dzieje się z taką przesyłką. Jeśli listonosz nie sprawdza i zostawia awizo dwukrotnie, które nie zostaje podjęte, to sąd uznaje takie doręczenie za prawidłowe tj. że adresat nie chciał podjąć przesyłki lub celowo nie odebrał, chcąc uniknąć odpowiedzialności. Jeśli tak mogło być, że przesyłkę wysłano na jakiś stary adres, który żona podała w umowie z bankiem to wcześniejsze pisma trafiać mogły pod stary adres. Obecnie możecie Państwo złożyć sprzeciw od nakazu zapłaty w terminie, o którym mowa w pouczeniu, jakie sąd załączył do nakazu zapłaty. Sprzeciw ten powinni podpisać wszyscy pozwani. W sprzeciwie może Pan napisać o tym, że wnosi Pan o oddalenie powództwa w całości i podnosi Pan zarzut przedawnienia roszczenia oraz zarzut przedawnienia odsetek od należności głównej. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy sąd uzna, że całe roszczenie jest przedawnione, czy tylko np. odsetki. Za mało mamy informacji. Jeśli podniesie Pan zarzut przedawnienia, to sąd do takiego zarzutu się odniesie i zweryfikuje, czy jest on zasadny. To bank musi wykazać, że nie doszło do przedawnienia. Chodzi o to, że termin roszczenia biegnie od dnia wymagalności każdego roszczenia z osobna, w tym wypadku miesięczna spłata debetu na karcie. W umowie zapewne było określone jak ma przebiegać spłata. Przykładowo jeśli żona przed śmiercią do któregoś dnia kwietnia 2008 r. miała spłacić debet na karcie, to od tego dnia kwietnia 2008 r. rozpoczyna się bieg przedawnienia roszczenia. Jeśli bank rozwiązał umowę, to roszczenie stało się natychmiast wymagalne w całości z tym dniem. Termin przedawnienia roszczeń banku wynosi 3 lata od dnia wymagalności. Termin ten może ulec przerwaniu i liczy się od nowa. Nastąpi to np. wskutek wystąpienia przez bank do sądu z pozwem o zapłatę, skierowaniem do komornika wniosku o wszczęcie egzekucji, wystąpieniem przez bank do sądu z wnioskiem o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności. Po każdym przerwaniu bieg terminu należy liczyć od nowa. Co więcej, w okresie, gdy sprawa znajduje się w sądzie lub u komornika, termin przedawnienia w ogóle nie biegnie. Ponadto bieg przedawnienia przerywa się m.in. przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. Tu także nie wiemy, czy Pana żona nie składała przypadkiem jakichś oświadczeń.

Wróć